Kiedy magia połączy się z technologią przyszłości...
- Polecam mojego tatuażystę, jest geniuszem. Tylko też bierze, jak geniusz - zastrzegł.
Tak, znajomy Sina bardzo cenił swoje tatuaże. Za miecz, który zrobił na ramieniu Grzesznika zażądał równowartość jego miesięcznej pensji. No ale cena przekładała się na jakość, trzeba przyznać.
Offline
- Tatuaże na kręgosłupie są, z tego co wiem, wyjątkowo bolesne. - odpowiedział spokojnie, kończąc drinka. NAgle zgiął się w pół, wypuszczając szklankę, która stłukła się o podłogę. Złapał się za serce, kaszląc. Po kilku sekundach sytuacja się skończyła, jednak chłopak wyglądał trochę inaczej.
- Wybacz. Znowu stłukłem naczynie... - westchnął, po czym szybko dodał - Ostatnio walczyłem tutaj z Orkiem, który rzucił się na kilku elfów. Potwór był dziki, takich trzeba aresztować i odsyłać. Poszły wszystkie kieliszki i szklanki, więc to, z czego pijesz, musiałem sam kupować.
Offline
- Bolesne, ale ja jestem twardy - zapewnił Sin. - W końcu niejedno już w życiu przeżyłem.
Atak, jaki przydarzył się Suhaylowi, wprawił Grzesznika w niezłe zaskoczenie.
- Stary, dobrze się czujesz? - upewnił się.
Offline
-Nie, nie posiadam żadnych dokumentów. Mógłbyś takowe dla mnie sprawić? Byłbym wdzięczny- powiedział Katsuo.
Nikt oprócz wampira nie wie, że pod aniołem kryję się złodziej. Włamywał się do pierwszej lepszej kwatery i tam odpoczywał. Upadłe anioły nie potrzebują snu, jedzenia ani picia.
Offline
Sasha spojrzał na anioła.Zastanawiał się co chce zrobić.
-Katsuo ,co zamierzasz?-spytał.
Ostatnio edytowany przez Mitkas (2008-11-22 19:51:31)
Offline
- Tak, łap. - rzucił kartę cyfrową aniołowi. - Leżała u mnie na biurku już z tydzień, musiałem ja w końcu dostarczyć.
Uśmeichnął się, zabierając drinka od kelnerki, skradł jej całusa.
- Piękne jak róże i słodkie jak miód. Czegoż więcej od nich wymagać? - spytał.
Offline
-Dzięki, Suchy- powiedział, z nutką zabawy w głosie.
Anioł jak to miał w zwyczaju, podrapał się po głowie.
-Wspomniałeś o propozycji złapania bandyty. Chętnie! Powiedz tylko gdzie i kiedy!- powiedział do Suchego. Wyraził się bardzo emocjonalnie. Nie raczył nawet liczyć na odmowę.
*
Wbij na gg / napisz na 4935846 - do Suchego
Ostatnio edytowany przez Pisay (2008-11-22 20:07:14)
Offline
-Co za różnica.-odpowiedział patrząc krzywo na Suchego.-Ciebie pociagą każda kobieta.Wystarczy by miała co pokazać w obcisłym stroju.
Offline